Zawieszenie to jeden z najważniejszych układów samochodowych. Sprawność zawieszenia współdecyduje o przyczepności pojazdu i kontroli nad nim podczas wykonywania manewrów. Nic więc dziwnego, że nad konstrukcją idealnego zawieszenia trudzą się najtęższe umysły motoryzacji. Co udało im się osiągnąć?

Historia zawieszenia samochodowego wcale nie jest związana wyłącznie z historią samej motoryzacji. Rozwiązania wykorzystywane w pierwszych powstających modelach aut zaczerpnięto bezpośrednio z wozów konnych, zwłaszcza z tych przeznaczonych do przewozu osób. Dlaczego właśnie z takich? Ponieważ to w ich przypadku największe znaczenie miała przyczepność (przy szybkiej jeździe) oraz komfort jazdy. Obecnie znamy bardzo wiele konstrukcji zawieszenia samochodowego, które czasem różnią się od siebie jedynie niewielkim szczegółami. Ich ogólny sposób działania pozwala jednak wyróżnić 3 podstawowe typy, czyli:

  • zawieszenie zależne,
  • zawieszenie niezależne,
  • oraz zawieszenie półzależne.

Co warto o nich wiedzieć?

Zależne, niezależne i półzależne, czyli podstawowe typy zawieszenia samochodowego

Podział pomiędzy typami zawieszenia samochodowego przebiega na linii konstrukcyjnej, ale odbija się mocno na samym działaniu poszczególnych rozwiązań. I tak:

  1. Zawieszenie zależne – tutaj koła na jednej osi połączone są ze sobą na sztywno, za pomocą mostu. Oznacza to, że ruch jednego koła będzie oddziaływał jednocześnie na drugie. Wadami tego rozwiązania są:
    • mniejsza (w stosunku do zawieszenia niezależnego) stabilność samochodu,
    • większa przestrzeń konieczna do montażu zawieszenia,
    • spory wzrost masy całego samochodu.

    Jeśli zaś chodzi o zalety układu zależnego, to tu należy przede wszystkim wymienić:

    • prostą budowę,
    • wysoką trwałość,
    • niską awaryjność.
  2. Zawieszenie niezależne – w tym przypadku koła jednej osi poruszają się niezależnie od siebie, swoim ruchem wzajemnie na siebie nie wpływając. Do wad zawieszenia niezależnego należy zaliczyć:
    • większy stopień komplikacji budowy,
    • wyższą awaryjność,
    • mniejszą żywotność.

    W przypadku zalet tego rozwiązania, warto skupić się przede wszystkim na:

    • dobrej kontroli pojazdu,
    • lepszej przyczepności,
    • mniejszej przestrzeni wymaganej do montażu zawieszenia.

Oprócz zawieszenia zależnego i niezależnego, warto wspomnieć również o rozwiązaniu pośrednim, czyli o zawieszeniu półzależnym. Jest to rozwiązanie dla tylnej osi pojazdu, którego najlepszym i najczęściej spotykanym przykładem jest obecnie kombinacja wahaczy wzdłużnych z belką poprzeczną.

Kolumna McPhersona, czyli najpopularniejsza wersja zawieszenia niezależnego

Wśród przykładów zawieszenia niezależnego absolutny prym pod względem popularności i ilości zastosowań wiedzie kolumna McPhersona. Konstrukcja ta, choć ma już swoje lata, cały czas uważana jest za bardzo dobrą – na tyle dobrą, że spotyka się ją w większości aut kompaktowych, tak jak we wszystkich innych lekkich i niezbyt mocnych modelach. Kolumna McPhersona zapewnia konstruktorom sporo miejsca na montaż innych podzespołów, zapewniając jednocześnie odpowiedni komfort i bezpieczeństwo jazdy. Ma ona jedna i swoje wady, do których należą:

  • zmienne kąty w ułożeniu konstrukcji względem podłoża – oznacza to, że opona nigdy nie jest w pełni prostopadle ułożona do powierzchni, co odbija się m. in. na jej przyczepności;
  • ograniczenie dla szerokości opon.

W ogólnym rozrachunku nadal jednak kolumna McPhersona sprawdza się doskonale, zwłaszcza jeśli samochód, w jakim ją zamontowano, nie ma ambicji stać się wozem rajdowym lub co najmniej mocno usportowionym.

Zawieszenie wielowahaczowe, czyli rozwiązanie zaczerpnięte z motosportu

Kiedy na każde koło przypadają co najmniej dwa wahacze, jak ma to miejsce w przypadku układu wielowahaczowego, można mieć pewność, że samochód zyska większą stabilność i lepszą przyczepność. Nie bez powodu zawieszenie wielowahaczowe powstało pierwotnie na potrzeby aut wyczynowych, w których oba te elementy odgrywały kluczową rolę – zarówno w wykręcaniu jak najlepszych wyników, jak i w zapewnianiu kierowcy odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa.

Obecnie zawieszenie wielowahaczowe spotkać można coraz częściej w autach produkowanych seryjnie, na przedniej i na tylnej osi. Przede wszystkim montowane jest w samochodach mocnych, osiągających duże prędkości, przy których kontrola trakcji będzie stanowiła dla kierowcy spore wyzwanie.