Znawcy przekładni automatycznych wiedzą dobrze, czego szukać w autach używanych. Jeśli w interesującym ich modelu zamontowano skrzynię biegów ZF 8HP, takie auto momentalnie zyskuje w ich oczach. Co nie znaczy wcale, że nie zachowują przy tym niezbędnej ostrożności

Co łączy ze sobą Aston Martina DBS Superleggera, Toyotę Supra, Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio, BMW M5, Jeepa Grand Cherokee Trackhawk czy Rolls-Royce’a Phantom? Wysoka cena? Jak najbardziej, bo też żaden z tych samochodów do tanich nie należy. Jakość i renoma marki? Również, bo chyba każdy polski kierowca chciałby móc pomiędzy tym autami wybierać. A może układ napędowy? I tu również racja, bo w każdym z wymienionych modeli zamontowano tę samą skrzynię biegów, którą znajdziecie również w najmocniejszych wersjach Audi A6, A7, A8 czy Q7 oraz w Volkswagenie Amarok. Co to za skrzynia? To niemalże kultowa już konstrukcja niemieckiej firmy ZF z serii HP – ośmiobiegowa przekładnia automatyczna o oznaczeniu 8HP. Czy skrzynia ta zasługuje na swoją opinię? Co powinni o niej wiedzieć kierowcy rozważający zakup wyposażonego w nią auta używanego?

Co charakteryzuje automatyczne skrzynie biegów od ZF? Pod jakim względem konstrukcje te okazują się być lepsze od konkurencji?

Popularność przekładni automatycznych stale rośnie i to zarówno gdy chodzi o producentów aut, jak i samych kierowców. Kiedy na rynku pojawiły się pierwsze zautomatyzowane przekładnie mechaniczne, wielu zdawało się, że klasyczne automaty nie wytrzymają tej konkurencji. W końcu skrzynie półautomatyczne okazały się lżejsze, mniejsze, a przy tym bardzo sprawne. Tymczasem automaty trzymają się mocno, a zainteresowanie nimi stale rośnie. Producenci aut stawiają na przekładnie automatyczne, ponieważ te ograniczają możliwość uszkodzenia silnika i wielu newralgicznych podzespołów. Kierowcy wybierają automaty, bo te są bardziej komfortowe i znacząco zwiększają przyjemność z jazdy. Widać to po samych statystykach. W 2017 roku średnio ok. 20% poszukujących samochodu na rynku wtórnym, szukało modelu z automatem. W 2019 roku było to już bliżej 30%. A teraz? Teraz w przekładnie automatyczne wyposażanych jest 40% samochodów zjeżdżających z linii produkcyjnej. Wiele z tych przekładni to konstrukcje ZF, które:

  • posiadają od 5 do 9 przełożeń (sami inżynierowie z ZF twierdzą, że ideałem i jednocześnie maksimum, co możliwe jest do osiągnięcia na obecnej konstrukcji, to 10 biegów);
  • wyróżniają się doskonałym działaniem konwerterów momentu obrotowego odpowiadających za przekazywanie mocy na koła samochodu;
  • doskonale współpracują z coraz mocniejszymi i lepszymi pod każdym względem silnikami.

Najpopularniejszymi wersjami przekładnie automatycznej od ZF są oczywiście skrzynie 6HP i 8HP, które od samego początku konkurowały bardzo mocno z przekładniami DSG. I, co najważniejsze, zdaniem wielu przekładnie ZF konkurencję tę wygrały – zwłaszcza wersja ośmiobiegowa, 8HP, która naprawdę zasługuje na wyróżnienie. Z jakiego powodu?

Czy przekładnia 8HP od ZF to najlepsza na rynku automatyczna skrzynia biegów? Skąd bierze się jej popularność?

Przekładnia automatyczna ZF 8HP pojawiła się na rynku w 2008 roku, a więc na tyle dawno, aby dała się poznać z praktycznie każdej strony. Do branży weszła z przytupem i z miejsca ją zawojowała, przez co 8HP stała się bardzo szybko najchętniej wybieraną automatyczną skrzynią biegów montowaną w naprawdę najróżniejszych samochodach i najróżniejszych konfiguracjach. Znaleźć można ją w luksusowych limuzynach, kompaktowych hatchbackach, a nawet w ciężarówkach. Poziom jej popularność pokazują same liczby, w tym 3,5 mln sztuk sprzedanych w samym tylko 2017 roku. A skąd taka jej popularność? Na sukces konstrukcji 8HP składa się jej:

  • różnorodność wariantów – automat 8HP dostępny był w odmianach oferujących przenoszenie od 300 do 1000 Nm momentu obrotowego;
  • szybkość zmiany biegów – kolejne przełożenia „wbijane” są w tempie 0,2 sekundy;
  • szeroka gama możliwości przekładni zaprogramowanych w jej sterowniku – w niej zakodowano m.in. procedurę startową czy sportowy tryb pracy skrzy biegów;
  • redukcję zużycia paliwa – każdego właściciela auta z przekładnią ZF 8HP mocno ucieszy fakt, iż ta wersja automatu zmniejsza spalanie aż o 11% względem tego, co oferowała przekładnia 6HP;
  • poprawa dynamiki jazdy – osiem przełożeń robi jednak swoje, przy czym ósmy bieg został tak wydłużony, że nawet na autostradzie, przy naprawdę dużych prędkościach, silnik pracuje w tempie niecałych 2000 obrotów na minutę.

Wszystko to razem sprawia, że samochody z przekładniami ZF 8HP są bardzo poszukiwane na rynku wtórnym. Jednak na ich nowych właścicieli mogą czekać też i niemiłe niespodzianki. Jakie?

Na co powinni być przygotowani kierowcy decydujący się kupić auto używane z automatem 8HP? Jakie problemy mogą się w nim pojawić?

Największy problem związany z eksploatacją przekładni 8HP, zwłaszcza w przypadku auta używanego, jest olej. Z jakiegoś powodu (choć powodów możemy się domyślać), producent nie przewidział wymiany oleju przekładniowego dokonywanej w ramach serwisowania w ASO. Jeśli poprzedni właściciel dał się zwieść tego typu zabiegom i faktycznie oleju w swoim automacie nie wymieniał, to już problem. Jak duży? O tym przekonacie się dopiero na pierwszym prawdziwym przeglądzie.