Badanie przyczyn zwiększonego zużycia paliwa to praca godna detektywa. Dlaczego? Ponieważ istnieje mnóstwo możliwych przyczyn występujących razem lub naprzemiennie, w każdej okoliczności lub jedynie czasowo. Jak zabrać się przeprowadzenie takiego śledztwa? Co najczęściej wpływa na wzrost zużycia paliwa w samochodzie osobowym?

Czysto techniczne przyczyny zwiększonego spalania

Wielu kierowców zauważających wzrost zużycia paliwa w swoim aucie w pierwszej kolejności zaczyna podejrzewać powstanie jakiegoś czysto technicznego problemu. Pierwszym podejrzanym staje się najczęściej sonda lambda, która rzeczywiście może doprowadzić do takiej sytuacji. Sonda lambda wpływa na ilość paliwa wchodzącego w skład mieszanki paliwowo-powietrznej i jej uszkodzenie może w oczywisty sposób sprawić, że Wasze auto zacznie więcej palić.

A jeśli nie sonda lambda, to być może wtryskiwacze? Ich awaria powoduje tzw. spalanie detonacyjne, będące efektem zbyt dużej ilości paliwa. To również jest możliwe, tak samo jak możliwą przyczyną może być awaria sprzęgła, uszkodzone lub zatarte łożyska, nieprawidłowa geometria zawieszenia czy nawet stary, dawno nie zmieniany olej. Z reguły jednak każda z tych przyczyn traktowana oddzielnie zwiększa ilość spalanego paliwa o zaledwie kilka procent, nierzadko w skali całego roku. Przyczyn zwiększających spalanie w sposób naprawdę wyraźny powinniście szukać gdzieś indziej. Gdzie?

Sposób przygotowania auta a ilość zużywanego paliwa

Przyczyn poważnego wzrostu ilości spalanego paliwa śmiało można się doszukiwać nie tyle w eksploatacji samochodu, co w jego przygotowaniu do jazdy. Nie bez powodu za najczęstszą przyczynę zwiększonego spalania uważa się niedostateczne ciśnienie w oponach. Szacuje się, że już kilka dziesiątych części bara jest w stanie zwiększyć zużycie paliwa nawet o 20% w skali jednego tankowania, co znaczy, że z niedopompowanymi oponami na jednym baku przejedziecie dystans o 1/5 krótszy, niż miałoby to miejsce w przypadku opon właściwie napełnionych powietrzem.

Równie duży wzrost zużycia paliwa może być efektem zaburzeń aerodynamiki Waszego pojazdu. Zaburzenia te wywołują m. in. otwarte szyby, uszkodzenia karoserii lub bagażnik zamontowany czy to na dachy, czy z tyłu auta. Same tylko otwarte szyby potrafią generować wzrost spalania nawet o 20%, a jeśli połączycie to z innymi możliwymi przyczynami, efekt może naprawdę solidnie uderzyć Was po kieszeni.

Wpływ sposobu eksploatacji pojazdu na wzrost spalania

Sposób eksploatacji samochodu, w tym i preferowana technika jazdy, zawsze odbija się na rachunkach za paliwo. Przykładowo, samo tylko używanie klimatyzacji potrafi zwiększyć ilość spalanego paliwa nawet o 12%, o ile nie pracuje ona w trybie automatycznym lub ECO. Zwiększone spalanie może być również efektem dużego poboru prądu, jazdy na nieodpowiednich oponach (na letnich zimą lub na zimowych latem), wożenia w bagażniku całej masy niepotrzebnego sprzętu czy częstej jazdy na biegu jałowym. Jednak chyba nic tak nie wysysa paliwa z baku jak dynamiczna jazda lub częste poruszanie się po mieście. Jeśli do tego dodamy wielokrotne pokonywanie krótkich odcinków (słynne dojeżdżanie do sklepu za rogiem), otrzymujemy wzrost spalania o 30-40% lub nawet więcej. W tym przypadku górna granica spalania praktycznie nie istnieje.