Gniazdo zapalniczki we współczesnych samochodach od kilku już lat przestało służyć wyłącznie jako sposób na odpalanie papierosów. Obecnie z gniazda tego korzystają różne urządzenia będące na wyposażeniu aut osobowych i nie tylko. Pod warunkiem, że gniazdo zapalniczki w ogóle działa. A co zrobić, gdy dojdzie do jego awarii? Jak rozpoznać, że problemem tkwi właśnie w gnieździe zapalniczki?

Problem z gniazdem zapalniczki wcale nie musi oznaczać awarii

Wyobraźcie sobie następującą sytuację – kupujecie na wyposażenie samochodu nową, fajną kamerę samochodową zasilaną z gniazda zapalniczki. W komplecie wraz z kamerą otrzymujecie również specjalną ładowarkę, którą wpina się właśnie w to gniazdo. Montujecie więc kamerę, wpinacie ładowarkę w gniazdo i… nic. Nie działa! Jaki jest pierwszy wniosek? Dostaliście trefną ładowarkę. Dla pewności sprawdzacie ją w innym samochodzie lub w innym gnieździe (tylnym) tego samego auta. I tam wszystko działa idealnie. Co to oznacza? Wniosek wydaje się być oczywisty – przednie gniazdo zapalniczki uległo awarii. Czy aby jednak na pewno?

Przypadki, w których różne ładowarki wpinane do gniazda zapalniczki nie działają, mimo iż samo gniazdo jest całkowicie sprawne, nie należą do rzadkości. Cały problem bierze się z ich budowy, nie zawsze dopasowanej do konkretnego modelu gniazda. Niektóre ładowarki są tak skonstruowane i ukształtowane, że ich właściwe wpięcie w poszczególne rodzaje gniazd zapalniczki jest zwyczajnie niemożliwe. Trzpień łączący je z gniazdem nie dochodzi do punktu, z którym powinien się zetknąć i prąd nie ma prawa płynąć. Co na to poradzić? Wystarczy zmienić gniazdo na takie, z którym dana ładowarka będzie kompatybilna. Można też zmienić samą ładowarkę.

Sprawdź, czy gniazdo zapalniczki na pewno nie działa

Jeśli posiadana przez Was ładowarka zdaje się pasować idealnie, a mimo to nie działa, sprawdźcie dokładnie samo gniazdo. Zacznijcie od czynności najprostszej, czyli próby rozgrzania fabrycznej zapalniczki. Jeśli po jej wciśnięciu nic się nie dzieje i po wyjęciu pozostaje zimna, dla pewności możecie jeszcze skorzystać z miernika elektrycznego. Jedną jego końcówką dotknijcie środka gniazda, a drugą jego ścianki. Pamiętajcie jednak, aby robić to przy włączonym zapłonie, ponieważ nie każdy samochód będzie miał zasilanie przy wyłączonym.

Co może być przyczyną awarii gniazda zapalniczki?

Mając pewność, że gniazdo zapalniczki nie dostarcza prądu, powinniście zrobić jedną z dwóch rzeczy (a najlepiej obie):

  1. Spróbujcie wymienić bezpiecznik – bardzo często brak prądu w urządzeniu to wina przepalonego bezpiecznika. Bezpieczniki potrafią przepalać się dość często, ale na szczęście są tanie, a ich wymiana bardzo prosta.
  2. Sprawdźcie napięcie w przewodach doprowadzających prąd do gniazda zapalniczki – w zależności od pojazdu powinno ono wynosić 12 lub 24 V (informację o tym powinniście znaleźć choćby w internecie) i jeśli pomiar wskaże taką właśnie wartość, to znaczy, że faktycznie wina leży po stornie samego gniazda.

Co powoduje odskakiwanie zapalniczki lub ładowarki z gniazda?

Czasem bywa i tak, że wciśnięta do gniazda zapalniczka, czy jeszcze częściej ładowarka, momentalnie odskakuje. Skąd bierze się tego typu problem? Jeśli powstaje on przy fabrycznej, oryginalnej zapalniczce, to znaczy, że będące częścią gniazda specjalne blaszki przytrzymujące zapalniczkę uległy uszkodzeniu (zwykle wygięciu). Tego typu awarię można łatwo usunąć, poprzez wymontowanie gniazda zapalniczki i naprostowanie blaszek zgodnie z ich oryginalnym kształtem. Jeśli problem ten dotyczy również ładowarek, możecie próbować samodzielnie nadać blaszkom kształt uniemożliwiający odskakiwanie lub zwyczajnie wymienić gniazdo na lepiej dopasowane.

Na koniec drobna uwaga. Jeśli zmieniacie gniazdo zapalniczki, próbując dopasować je do ładowarki zasilającej dobry i drogi sprzęt, zawsze wybierajcie oryginalne zapalniczki dobrej jakości, m. in. takie jak zapalniczka Hella lub Valeo. W ten sposób nie tylko zyskacie trwałą i niezawodną zapalniczkę, ale i pewność, że zasilany przez nią sprzęt nie ulegnie uszkodzeniu.