Jak jeździć oszczędnie samochodem elektrycznym? Na czym polega ekonomiczna jazda „elektrykiem”?

Najsłabszym elementem każdego „elektryka” jest jego bateria, a dokładniej określany przez nią zasięg. Można jednak spróbować zrobić naprawdę sporo, aby przy tej samej baterii Wasze auto elektryczne mogło przejechać więcej kilometrów. W jaki sposób? Na czym polega elektryczny eco driving?

Po tych kilku latach obecności samochodów elektrycznych na polskich drogach nasi motoryzacyjni eksperci stworzyli już pewien wzorzec wyboru, według którego idealnym wyborem do jazdy po mieście jest „elektryk”, zaś najlepszym rozwiązaniem w długą trasę jest przesiąść się na samochód spalinowy. Dlaczego tak? Wynika to ze specyfiki napędów i  sposobów jazdy oboma typami pojazdów. Musicie bowiem pamiętać, że samochodami elektrycznymi jeździ się inaczej niż „spalinówkami”. Jeśli jednak ktoś z Was zamierza ograniczyć się wyłącznie do „elektryka” i chce z niego korzystać zarówno w mieście, jak i w trasie, za pomocą kilku ciekawych tricków może znacząco zwiększyć jego efektywność i wydłużyć możliwy do osiągnięcia przebieg na jednej pełnej baterii. Jak to zrobić? Jest na to więcej niż kilka sposobów, a najważniejszymi i najbardziej efektywnymi są:

Sposób 1. Utrzymywanie optymalnej prędkości jazdy

W przypadku samochodów z napędem spalinowych jazda w tzw. trasie jest, zawsze była i będzie bardziej ekonomiczna niż jazda po mieście. Wystarczy spojrzeć w wyniki spalania. Po mieście spalamy powyżej 10 litrów na 100 km, gdy tymczasem w trasie wartość ta potrafi spaść nawet o połowę. Zupełnie inaczej rzecz ma się w przypadku samochodów elektrycznych. Tu „spalanie” podczas jazdy po mieście jest niższe niż w trasie. Jeżdżąc „elektrykami” wyłącznie po mieście, uzyskacie znaczenie lepszy zasięg niż wybierając się na dłuższy wypad za miasto. Chyba że zastosujecie się do zasady 1., czyli do utrzymywania optymalnej prędkości jazdy.

Każde auto elektryczne ma coś takiego, jak optymalna prędkość jazdy. Jest to prędkość, przy której zasięg możliwy do osiągnięcia na jednej naładowanej baterii jest największy. W przypadku większości nowoczesnych „elektryków” taka optymalna prędkość jazdy to gdzieś pomiędzy 80 a 100 km/h. Utrzymując ją podczas przejazdu długich tras, macie spore szanse na ograniczenie do minimum zużycia prądu skumulowanego w baterii i ograniczenie ilości przerw na ładowania akumulatora. Pamiętajcie również, że jazda z prędkością powyżej 120-140 km/h będzie dla Waszego „elektryka” naprawdę męcząca i sprawi, że prąd w jego baterii będzie wyczerpywał się błyskawicznie.

Sposób 2. Rekuperacja, czyli hamowanie silnikiem

W samochodach spalinowych hamowanie silnikiem ma coraz bardziej ograniczony sens. Jazda bez udziału właściwych hamulców jest praktycznie niemożliwa i lepiej nawet nie próbować przenoszenia swoich doświadczeń w tym względzie z „elektryka” na „spalinówkę”. W autach elektrycznych hamowanie silnikiem, będące elementem tzw. rekuperacji, to jedno z najlepszych rozwiązań, jakie twórcy „elektromobilności” potrafili nam dotąd zapewnić. Na czym to polega?

W ogromnym skrócie rekuperacja jest sposobem na odzyskiwanie (lub też raczej pozyskiwanie) energii elektrycznej w momencie, gdy samochód hamuje silnikiem. Silniki elektryczne „kręcą się”, gdy są zasilane prądem z baterii, a gdy to my nimi „zakręcimy”, same wytwarzają prąd i przekazują go do akumulatora. Takie wymuszone „zakręcenie” silnikiem elektrycznym ma miejsce wówczas, gdy hamujemy samą jednostką napędową. Jednostki te są tak skonstruowane, by można było to robić bardzo często i bardzo skutecznie. Hamowanie silnikiem podczas jazdy po mieście (w końcu to wówczas najczęściej możemy sobie na to pozwolić) jest ważnym elementem elektrycznego eco drivingu, czyli doskonałym sposobem na oszczędną jazdę „elektrykiem”.

Sposób 3. Energooszczędna jazda w trybie EKO

Skoro mowa o ekonomicznej jeździe „elektrykiem”, to musimy też wspomnieć koniecznie o znaczeniu trybu Eko. Każdy samochód elektryczny ma kilka możliwych trybów jazdy, spośród których możemy wybierać. Zwykle będą to tryby:

• Sport
• Normal
• Comfort
• Eko.

Każdy z tych trybów oznacza nieco inne ustawienia poszczególnych systemów i układów samochodowych, każdy też ma zapewnić nieco inny efekt. Jeśli efektem, którego poszukujecie, jest oszczędna jazda i wydłużenie zasięgu, koniecznie włącznie tryb Eko lub nawet – w sytuacji szczególnej potrzeby – Eko Pro. W systemie Eko Wasz „elektryk” będzie miał m.in.:

• ograniczoną reakcje na gaz,
• ograniczony zakres pracy klimatyzacji,
• obniżoną prędkość maksymalną.

Przy ustawieniu Eko Pro samochód elektryczny skupi się wyłącznie na samej jeździe, odcinając praktycznie wszystkie zbędne dla tego celu odbiorniki prądu.

Ekonomiczna jazda „elektrykiem” w skrócie:

• Utrzymujcie optymalną prędkość jazdy na poziomie 80-100 km/h
• Wykorzystujcie rekuperację, czyli hamowanie silnikiem
• Korzystajcie z trybu Eko lub Eko Pro
• Ograniczajcie masę ładunku przewożonego pojazdem elektrycznym
• Dbajcie o prawidłowe ciśnienie w oponach
• Unikajcie zakłóceń aerodynamiki samochodu elektrycznego
• Dbajcie o prawidłową temperaturę baterii samochodowej
• Stosujcie nieagresywny, ekonomiczny styl jazdy ze stałą prędkością
• Ograniczajcie wykorzystywanie odbiorników energii elektrycznej.