Zimowy płyn do spryskiwaczy wydaje się być czymś naprawdę mało istotnym. Często przy jego wyborze właściciele aut kierują się tak absurdalnymi wyznacznikami, jak kolor czy wielkość opakowania. Tymczasem zakup niewłaściwego płynu do spryskiwaczy może okazać się niebezpieczny zarówno dla samochodu, jak i dla jego kierowcy. Czym więc należy się kierować przy wyborze zimowego płynu do spryskiwacza? Na co zwracać uwagę w pierwszej, a na co w dalszej kolejności?

Po pierwsze – zwracajcie uwagę na skład zimowego płynu do spryskiwaczy

Jeśli kiedykolwiek przyszło Wam do głowy zastąpić choćby nawet letni płyn do spryskiwaczy zwykłą wodą (zimowy płyn do spryskiwaczy niektórzy próbują zastępować wodą z alkoholem), to mamy dla Was bardzo złą wiadomość – oryginalny płyn do spryskiwaczy ma bardzo niewiele wspólnego z wodą. Płyn zimowy, jako bardziej „zagęszczony”, związków z wodą ma jeszcze mniej, a jego szczegółowy skład naprawdę robi wrażenie. Co znajduje się w typowym, zimowym płynie do spryskiwaczy?

  1. Pierwszym i najważniejszym składnikiem zimowego płynu do spryskiwaczy jest skażony etanol, który odpowiada za to, że płyn nie zamarza w niskiej temperaturze (wybierajcie płyny o temperaturze zamarzania nie mniejszej niż -20℃), a oprócz tego ułatwia usuwanie zabrudzeń z szyby. Stężenie procentowe etanolu w zimowym płynie do spryskiwaczy powinno wynosić między 30 a 35%.
  2. Drugim alkoholem występującym w zimowych płynach do spryskiwaczy jest izopropanol – łagodny rozpuszczalnik organiczny stosowany jako zamiennik lub uzupełnienie etanolu.
  3. Glikol etylenowy, glikol propylenowy oraz gliceryna – związków tych w zimowym płynie do spryskiwaczy powinno znaleźć się do 5%. Ich zadaniem jest przede wszystkim tworzenie na szybie delikatnej powłoki smarnej, która zapobiega przyśpieszonemu niszczeniu piór wycieraczek, a dodatkowo – ponieważ bardzo wolno odparowują – zapobiegają zamarzaniu płynu na szybie.
  4. Woda demineralizowana – stabilizuje płyn do spryskiwaczy i chroni przewody przed uszkodzeniami powodowanymi przez minerały znajdujące się w zwykłej wodzie.
  5. Środki myjące.
  6. Środki ansytpieniające.
  7. Biocydy – chronią przed namnażaniem się bakterii i grzybów w zbiorniczku z płynem.

Jeśli zaś chodzi o składniki zimowego płynu do spryskiwaczy, których powinniście unikać, to tu na pierwszym miejscu znajduje się metanol, którego zawartość – zgodnie z niedawno wprowadzonym prawem – nie może przekraczać 0,6%. Przyczyną wprowadzenia takich przepisów jest szkodliwe oddziaływanie metanolu i jego negatywny wpływ na koncentrację oraz percepcję. A kontakt ten w przypadku płynu do spryskiwaczy byłby nieunikniony, choćby przez sam zapach dostający się do kabiny samochodu.

Po drugie – wybierajcie płyny do spryskiwaczy o neutralnym lub przyjemnym zapachu

Płyn do spryskiwaczy – wyjaśnia ekspert iParts.pl odpowiedzialny za płyny i oleje samochodowepo naniesieniu na szybę i rozprowadzeniu po niej za pomocą wycieraczek, zaczyna spływać w dół, w okolice kratek, przez które do kabiny samochodu dostaje się powietrze. O jego obecności w tym miejscu przekonujemy się dobitnie za sprawą zapachu, który momentalnie wypełnia wnętrze auta. O ile w przypadku płynu do spryskiwaczy o zapachu neutralnym (brak jakiegokolwiek zapachu) czy zwyczajnie przyjemnym nie jest to żaden problem, o tyle za sprawą płynów o ostrym, technicznym, nieprzyjemnym zapachu dalsza jazda staje się mocno nieprzyjemna.

Czasem zapach ten bywa tak mocny, że kierowca ma prawo poczuć nie tylko dyskomfort, ale i problemy z koncentracją czy percepcją. O ile latem problem ten można zażegnać otwarciem okien, to w przypadku zimowego płynu do spryskiwaczy takie rozwiązanie raczej nie wchodzi w grę. Dlatego zawsze, jeśli tylko macie taką możliwość, sprawdzajcie zapach wybranego płynu i z miejsca odrzucajcie te, które pachną jakkolwiek nieprzyjemnie.

Po trzecie – przy wyborze zimowego płynu do spryskiwaczy kierujcie się jego marką i ceną

Oferta zimowych płynów do spryskiwaczy na naszym rynku jest bardzo bogata. Poszczególne produkty różnią się od siebie składem i zapachem, ale też ceną. Doświadczanie pokazuje jednak, że korelacja pomiędzy ceną a jakością płynu jest bardzo wyraźna i wybieranie tych najtańszych często kończy się ich szybką wymianą na inne, lepsze.

Aby uniknąć podobnych problemów i nie kupować ponownie nowego płynu do spryskiwaczy po kilku dniach od wlania takiego właśnie taniego „wynalazku”, starajcie się wybierać produkty renomowanych producentów dostępne w rozsądnych cenach, czyli np.:

Możecie też sięgnąć po zimowe płyny do spryskiwaczy z wyższej półki, takie jak Płyn zimowy do spryskiwaczy SHELL 4 Litry, Płyn zimowy do spryskiwaczy MOTUL Vision Classic (-20°C) 5 Litrów czy Płyn do spryskiwaczy zimowy CarPlan 3w1 -18°C 5 Litrów. Najważniejsze, aby było to wybór nieprzypadkowy, ale w pełni świadomy i odpowiednio przemyślany.