Utrata mocy, niespodziewane przerwy w pracy silnika, to niedogodności, które bardzo często są spowodowane niesprawnym działaniem świec zapłonowych. Dlatego warto sprawdzać stan świec zapłonowych, tym bardziej, że nie jest to czynność skomplikowana.

Jeżeli chcemy sprawdzić świece zapłonowe, konieczne będzie ich wymontowanie z silnika. Zanim to zrobimy, warto sprawdzić najpierw, który z cylindrów zakłóca pracę silnika. Wystarczy sprawdzić temperaturę izolatorów świec. Zdejmujemy z nich końcówki przewodów zapłonowych i ostrożnie dotykamy dłonią. Świece nieprawidłowo pracującego cylindra będą posiadać chłodniejszy izolator, niż w przypadku pozostałych świec. Takiego testu należy jednak dokonać szybko, zaraz po uruchomieniu silnika, ponieważ różnica w temperaturach utrzymuje się na krótko, ze względu na przewodnictwo cieplne głowicy i cieczy chłodzącej.

Po wykręceniu świec trzeba je dokładnie obejrzeć. Zwracamy uwagę przede wszystkim na ich wygląd. Świeca, która pracuje niewłaściwie będzie miała izolator oraz elektrody pokryte ciemnoszarym, często wilgotnym i tłustym nalotem. Zdarza się także, że problem dotyczy odstępów między nimi; prawidłowa powinna wynosić od 0.4 do 0.8 mm. Jeżeli odstęp jest poprawny i nie widzimy żadnego nalotu, trzeba zwrócić uwagę na jakość przewodów zapłonowych. Świecę można także sprawdzić, opierając ją o dowolny metalowy element silnika. Po włączeniu zapłonu należy ręcznie obracać wał korbowy, ciągnąc za pasek klinowy. Obserwując elektrody świecy można zauważyć, czy pojawia się iskra raz na pełen obrót wału korbowego. Taki test nie jest jednak konieczny, jeżeli izolatory oraz elektrody świec są czyste.